Jakie problemy z oczami może wywoływać granie na komputerze?

---

Jednocześnie to właśnie granie na komputerze może stać się przyczyną problemów zdrowotnych, a konkretnie – problemów z oczami. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego to akurat gracze komputerowi mogą być bardziej narażeni na problemy z oczami niż inni użytkownicy komputera?

Spośród wszystkich dostępnych na rynku gier komputerowych, każdy z nas jest w stanie znaleźć interesującą dla siebie produkcję. Gry przygodowe, strategiczne, sportowe, zręcznościowe, edukacyjne… rodzajów gier jest wiele, a tytułów wychodzących co roku w każdej z kategorii – coraz więcej.

Zainteresowanie grami nie maleje. Pozytywne prognozy dla rynku gier potwierdzają tylko tę tezę. Gramy coraz chętniej, kupujemy nowocześniejszy sprzęt z większymi możliwościami technicznymi, sięgamy po kolejne części ulubionych produkcji lub wkraczamy do następnych edycji wirtualnych światów, tworzonych w segmencie online.

Co więcej, nie korzystamy wyłącznie z komputera w celu grania – chętniej nawet decydujemy się na rozrywkę przy konsoli lub w wersji mobilnej, o czym możemy przeczytać na portalu PCLab, gdzie jednocześnie widnieje informacja o wartości światowego rynku gier, która wyniosła w roku 2018 134,9 mld dolarów (czyli o prawie 11 procent więcej w skali rok do roku).

Podsumowanie roku 2019 dopiero przed nami, niemniej jednak, biorąc pod uwagę tendencję wzrostową tego segmentu, możemy się spodziewać premier kolejnych wielkich tytułów, jeszcze lepszych sprzętów oraz wzrostu liczby samych graczy. Czy jednak wraz z rozwojem rynku gier oraz e-sportu możemy się spodziewać rozwoju dolegliwości o charakterze okulistycznym wśród graczy? Czy gracze są bardziej narażeni na wystąpienie problemów z oczami? Jak chronić swoje oczy podczas gry na komputerze?

Granie w gry a problemy z oczami

Ból oczu i głowy podczas grania na komputerze. Dlaczego doskwierają nam różne dolegliwości w trakcie grania?

Każda dodatkowa chwila spędzona przed komputerem może prowadzić do dyskomfortu oczu. W przypadku większości gier komputerowych rozgrywka jest zazwyczaj na tyle wciągająca, że trudno jest nam się oderwać co jakiś czas od ekranu, aby zapewnić swoim oczom przerwę od promieniowania monitora.

Często największych emocji dostarczają nam gry online, gdzie rywalizujemy ze sobą w wirtualnym świecie i gdzie nasz sukces idzie w parze z czasem przeznaczonym na rozgrywkę. Fani tytułów takich jak Tibia, Metin2, WOW czy też Counter Strike doskonale wiedzą, ile godzin potrzeba, aby móc się wyróżnić na tle innych graczy – a to właśnie potrzeba rywalizacji i wygrywania często motywuje nas do coraz większego angażowania się w wirtualne przygody.

Co więcej, gracze często budują swoje własne społeczności poprzez kontakt na forach dyskusyjnych poszczególnych gier lub rozmowy w dedykowanych grupach w social media, przez co kontakt ze światem gry (oraz urządzeniami elektronicznymi) jest stały.

Nie pozostaje to obojętne dla naszych oczu. W zamieszczonym na naszym portalu artykule Suche oczy a korzystanie z komputera pisaliśmy już o tak zwanym syndromie widzenia komputerowego. Na jego wystąpienie szczególnie narażeni są gracze, spędzający przed ekranem długie godziny.

Syndrom widzenia komputerowego objawia się ogólną drażliwością, bólami głowy, zmęczeniem oczu, suchością oczu, nadwrażliwością wzroku na zmienność światła czy też odczuciem obecności piasku pod powiekami. Suche oczy często odruchowo przecieramy – tarcie oczu może się z kolei przyczynić do ich bólu i zwiększenia nie tylko zaczerwienienia, lecz także, paradoksalnie, odczucia suchości. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w przytoczonym artykule. Nasuwa się jednak pytanie, czy wszystkie urządzenia elektroniczne, na których gramy w swoje ulubione gry, mogą w takim samym stopniu powodować problemy z oczami?

Granie w gry na konsoli, komputerze czy smartfonie – co jest najbezpieczniejsze dla oczu? Czy urządzenie ma znaczenie?

Różne urządzenia elektroniczne mogą powodować w mniejszym lub większym stopniu problemy z oczami. Dlatego bardzo ważne jest ustawienie odpowiedniej jasności ekranu, obranie wystarczająco dużej odległości od monitora oraz wybranie właściwego kąta padania światła. Często za ból głowy oraz oczu odpowiada migotanie ekranu. Aby wyeliminować ten problem, wiele osób decyduje się na nowoczesne rozwiązania technologiczne, takie jak chociażby technologia Flicker-free (niwelująca problem migotania) poprzez zastosowanie kontroli jasności ekranu.

Wybierając nowy sprzęt, warto wcześniej skonsultować się z okulistą oraz specjalistami do spraw elektroniki, którzy mogą podsunąć istotne wskazówki, pozwalające na dobranie właściwego urządzenia do swoich dolegliwości. Dobrze jest jednak pamiętać, że nawet nowoczesny sprzęt, o dobrze wyregulowanej jasności i o właściwie ustawionym kącie padania światła, może być niewłaściwie użytkowany – wystarczy, że korzystamy z niego zbyt długo i pozostajemy w zbyt małej odległości, aby wystąpiły u nas problemy z oczami.

Mylne jest założenie, że ekran telefonu z racji swoich niewielkich rozmiarów jest bezpieczniejszy dla oczu niż zazwyczaj dosyć duży ekran telewizora. Niewłaściwie oraz zbyt częste użytkowanie każdego urządzenia elektronicznego może być szkodliwe dla oczu. Przerwy od ekranu dla dobra wzroku są niezwykle istotne – trudno jest jednak o nich pamiętać, kiedy rozgrywka nas mocno wciąga. Co zatem można zrobić, aby zmniejszyć odczucie zmęczonych, drażliwych i suchych oczu podczas grania?

Regularne granie a ból głowy i oczu – jak temu zaradzić?

Jak w łatwy sposób zwalczyć dolegliwości oczu wywołane przez nadmierne granie na komputerze?

Aby objawy związane z nadmiernym użytkowaniem urządzeń elektronicznych ustały, warto w pierwszej kolejności ograniczyć liczbę godzin spędzanych przed komputerem, smartfonem lub konsolą.

Dla wielu osób jednak takie rozwiązanie wydaje się niemożliwe. Automatyczne wręcz odrzucenie rozwiązania polegającego na zmniejszeniu czasu poświęcanego na gry może być złym sygnałem. Dlaczego?

Jakiś czas temu Światowa Organizacja Zdrowia przedstawiła projekt nowej, jedenastej wersji swojej Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD), w której zamieszczona została kolejna jednostka chorobowa: uzależnienie od gier. Choć dla wielu osób dodanie do listy uzależnienia od gier było kontrowersyjne, to jednak należy podkreślić istotę tego problemu. Sytuacje, kiedy angażujemy się w rozrywkę na tyle, iż lekceważymy swoje prawdziwe życie wraz ze wszystkimi obowiązkami i przyjemnościami, nie są współcześnie rzadkością. Gry są dla wielu z nas ucieczką od pozornie nudnej rzeczywistości – w tym od problemów. A kolejne publikacje video stają się coraz ciekawsze: mają lepiej zaprojektowaną fabułę, więcej efektów, bardziej realistyczną grafikę i przyciągającą uwagę ścieżkę dźwiękową.

Rozwój segmentu VR (wirtualnej rzeczywistości) także pokazuje tendencję do coraz mocniejszego odzwierciedlania rzeczywistości w świecie gier, nawet w przypadku fabuły osadzonej w klimacie fantasy. Nierzadko również media nagłaśniają przypadki śmierci z wycieńczenia w wyniku intensywnego grania na komputerze. Warto zatem przyjrzeć się swoim nawykom i poprosić bliskich lub znajomych o obiektywną ocenę – czy czasem nie spędzamy zbyt dużo czasu przed ekranem?

Postarajmy się robić regularne przerwy od grania. Na każdą godzinę gry powinniśmy sobie zorganizować około 10-15 minutową przerwę z dala od ekranu. Jednocześnie pamiętajmy, aby wraz z upływem doby, ze względu na zmianę w natężeniu światła dziennego, stale regulować jasność naszego monitora i dostosowywać ją do oświetlenia w pomieszczeniu. Co jednak powinniśmy zrobić w przypadku, gdy dolegliwości bólowe uległy zmniejszeniu, ale suchość oczu dalej nam doskwiera?

Preparaty do nawilżania oczu dla osób spędzających dużo czasu przed komputerem. Jakie krople do oczu wybrać?

Jeżeli dojdziemy jednak do wniosku, że granie jest dla nas przyjemną rozrywką, z której nie chcemy rezygnować, ale suchość oczu wprawia nas w dyskomfort, to warto abyśmy przynieśli ulgę swoim oczom – narażonym przez cały czas gry na promieniowanie monitora – poprzez ich właściwe nawilżenie. Nawilżanie oczu jest bardzo ważne zwłaszcza u osób spędzających dużo czasu przed ekranem komputera lub telefonu.

Dzięki właściwemu nawilżaniu, możemy skutecznie zwalczać dokuczliwą suchość oczu, występującą nie tylko jako objaw syndromu widzenia komputerowego, lecz także jako objaw zespołu suchego oka. Zespół suchego oka to schorzenie, do którego dochodzi w wyniku zaburzeń pracy filmu łzowego. Więcej na temat zespołu suchego oka można znaleźć w naszym artykule: Zespół suchego oka – co musisz o nim wiedzieć?

Skuteczne zwalczanie suchości oczu polega przede wszystkim na stosowaniu odpowiednich preparatów nawilżających. Dobrze jest zwrócić uwagę, czy wybrany przez nas preparat nie zawiera w składzie konserwantów. Ponadto istotne jest jego działanie na nasz film łzowy – upewnijmy się, czy dany środek pozwala na regenerację wszystkich warstw filmu łzowego: lipidowej, wodnej oraz śluzowej.

Jest to niezwykle istotne, ponieważ wiele z dostępnych na rynku kropli do oczu przywraca równowagę jedynie w obrębie warstwy wodnej filmu łzowego, przez co efekt nawilżenia jest pozorny i niedostateczny, a dolegliwości szybko powracają. Krople do oczu dostępne bez recepty, które nie zawierają konserwantów i uzupełniają wszystkie warstwy filmu łzowego, to Cationorm.

Cationorm jest preparatem nowej generacji, który może być z powodzeniem stosowany przez osoby noszące soczewki kontaktowe. Cationorm jest chętnie wybierany przez graczy, których oczy muszą być zawsze dostatecznie nawilżone – bez efektu suchości, pieczenia oraz podrażnienia.